Oj długo się zastanawiałam jak zrealizować dzisiejszy temat i nawet obawiałam się, że polegnę przy drugim dniu... Na szczęście z pomocą przyszły moje dzieci :)
Dopijałam właśnie pośniadaniową kawę, gdy w domu zapadła CISZA (znacie to? :).
To nie była taka zwyczajna cisza tylko taka, kiedy wiesz, że nie wszystko w domu dzieje się tak jak zazwyczaj.
Oto na czym dziś przyłapałam Klarę i Bruna :)
Jeszcze tylko nauczę ich gotować i będę mogła leżeć na kanapie czytając książki,
na które teraz czasu brak i zajadając pyszne czekoladowe ciasto upieczone
przez moje kochane dzieci :D
Taki mam plan!
Zgłaszam to zdjęcie do wyzwania fotograficznego organizowanego przez Ulę.
Jak myślę o zabawie to przypomina mi się to co ostatnio wymyśliła Klara:
Przyniosła 3 kubeczki po jogurcie i małą piłeczkę,
kazała zamknąć mi oczy i zaczęła szurać po stole kubkami, chcąc wyprowadzić w pole swą rodzicielkę czyli mnie :) jak się już naszurała i uznała, że piłka jest odpowiednio ukryta powiedziała: "teraz mozes patseć! ...no! zgadnij, w którym kubku jest piłka!... ale tego nie biez bo jest ZAKAZONY :D
Bardzo podoba mi się podejście mojej Zuzi do spotkań z koleżankami.
Zuza jest strasznie pomysłową dziewczynką i lubi kiedy inni robią to co ona chce :) Często tłumaczyłam jej, że powinna brać pod uwagę co chcą robić jej koleżanki i wiecie co wymyśliła?
Zanim dziewczyny przyjdą wypisuje na karteczkach różne zabawy
np. malowanie, rysowanie, taniec, bingo, itd i wsypuje je do szklanej kuli,
z której później jej przyjaciółki mogą wylosować co będą robić :)
to się nazywa "wilk syty i owca cała". Wszyscy zadowoleni - Zuza, bo to jej pomysł, a koleżanka, bo ma wpływ na zabawę :D
...się rozpisałam... :D
Życzę Wam miłego dnia :)
Mój synek też uwielbia pralkę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe co dzieci w niej widzą? Mnie tam jakoś szczególnie do niej nie ciągnie! :D
Usuńkreatywne masz dziecko!
OdpowiedzUsuńA pranie to chyba zabawa dobra dla każdego dziecka :)
Teraz tylko muszę jakoś sprytnie dzieciaki podejść żeby już zawsze tak myślały :) I niech piorą do woli :D
UsuńProszę, jakie pracowite dzieci!! ;)
OdpowiedzUsuńPo mamusi :P
UsuńKreatywne dzieci. ;) A tę ciszę to ja też znam... Zły znak najczęściej ;)
OdpowiedzUsuńOj tak! W domu nie może być cicho, chociaż czasami mam ochotę stopery w uszy włożyć :)
Usuńz tego krótkiego wpisy można łatwo wywnioskować, że córeczka ma charakterek po mamusi:))
OdpowiedzUsuńNo i dlatego taka fajna z niej dziewczynka :P
Usuńhaha, ja nie wiem co dzieci widzą w pralkach ;) mój synek też w kółko "pomaga mi" wstawiać pranie ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie - bardzo twórcze podejście do życia ma Twoja córa! Tylko pogratulować! :)
Często na załadowaniu pralki się nie kończy, potem pomagają też rozwieszać! Takich mam pomocników :)
Usuńcisza zawsze jest podejrzana hahahahah
OdpowiedzUsuńU nas na pewno! Chyba, że szarańcza śpi :)
UsuńHahaha, znam tą ciszę =) choć dzieciaczków jeszcze nie ma!
OdpowiedzUsuńInterpretacja tematu na 6!
Pozdrawiam serdecznie =)
W ciszy realizuje się najbardziej szalone pomysły, a to temat na baaaaaaaaardzo długi post :) Pozdrawiam
UsuńSprytna dziewczynka :) No a Ty niedługo będziesz mogła leżeć i pachnieć :)
OdpowiedzUsuńHahaha taki jest PLAN! :D
Usuńheeej :) ja tez biorę udział w wyzwaniu :) ale to zdjęcie naprawdę mnie rozbawiło :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :) Zaraz do Ciebie zajrzę bo wczoraj chyba(?) nie zdążyłam :)
Usuńpiękne imiona mają Twoje dzieciątka!! fajni mali pomocnicy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo do nich pasują :) Tylko Bruno w planach miał być brunetem a jest blondas :D
UsuńHaha, jak moje dziecko ostatnio postanowiło zrobić pranie (przełączyło w trakcie...) to wyprałam dżinsy na programie do jedwabiu i się zastanawiałam, dlaczego to takie słabo odwirowane!
OdpowiedzUsuńJa zawsze po praniu wyciągam wtyczkę z gniazdka bo zdarzało się, że pralka "sama" się włączyła :)
UsuńNo proszę pralka w pełni zautomatyzowana - matka nie musi w ogóle obsługiwać :). Tak jak mówisz, jeszcze tylko gotowanie i luz blues! :)
OdpowiedzUsuńTaki mam plan! :D
UsuńJakie fajne imiona mają dzieciaki!
OdpowiedzUsuńA Zuza cwana, poradzi sobie w życiu :)
Pozdrawiam serdecznie