poniedziałek, 4 marca 2013

Ulubiona pora dnia - 1 dzień wyzwania :)


Huraaaaaaaaaaa!!

:D

Dzisiaj jest pierwszy dzień wyzwania fotograficznego u Uli
ale to już pewnie wszyscy wiedzą :D

Wiecie? Jak tak sobie pomyślę, że przed chwilą były Święta, a teraz mamy marzec i takie piękne słońce za oknem :) to tak  troszkę nie wierzę!! Szczypię się w ramię i to nie znika :)
mmmmmmmmmm fajnie mi dzisiaj :) i już lubię cały ten dzień!!!

Temat na dziś to ulubiona pora dnia



Lubię mieć ŚWIĘTY SPOKÓJ :) takich chwil kiedy szarańcza bawi się zgodnie jest u nas jak na lekarstwo dlatego staram się docenić KAŻDĄ :D 
Wtedy mogę iść popracować, tylko...



 ...jak tu pracować gdy takie piękne promyki słońca błąkają się po moich półkach???



A zabawki wygrzewają się na podwórku???

Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie można wyjść na zewnątrz bez kurtek, chwycić łopatę w dłoń i skopać ogródek :)



Tutaj możecie zobaczyć jak radzą sobie z tym tematem inne uczestniczki wyzwania a jeśli macie ochotę to nawet dołączyć do zabawy, do czego bardzo zachęcam :)

Miłego dnia :)



30 komentarzy:

  1. Masz rację, święty spokój jest na wagę złota :)

    Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) właśnie z niego korzystam, chociaż coś czuję, że będzie z nim krucho :) Kto wymyślił rekolekcje i dlaczego trwają tylko godzinę? :D

      Usuń
  2. Aaaaaaa
    Fałszowałam, ale patrząc na te zdjęcia aż chce się śpiewać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam ochotę śpiewać i tańczyć i góry przenosić jak zobaczyłam to słońce piękne :) Nareszcie!

      Usuń
  3. Fajną mają tablicę do rysowania kredą Twoje dzieciaki :) Ja mam chwilę spokoju tylko kiedy Lenka śpi. To prawda czas tylko dla siebie jest na wagę złota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się ją zrobić i chyba jeszcze jedną machnę u dzieciaków bo ta jest trochę za mała na moją czwórkę, a rysowanie po niej to jest jedna z nielicznych rzeczy, które chcą robić razem. :)
      Szkoda, że dzieciaki wyrastają z popołudniowej drzemki, chętnie uśpiłabym czasami zwłaszcza te starsze :) Miłego dnia, buziaki.

      Usuń
  4. Tylko mamy mogą dogłębnie docenić każdą wolna minutkę. ;))
    Te wszystkie maluchy to Twoje? Marzy mi się duża rodzina, ale w tej chwili poprzestaniemy na dwójce bąbli. ;P
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w Wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie moje :) Sama mam troje rodzeństwa i chociaż nie planowałam takiej gromadki to nie wyobrażam sobie żeby któregoś dziecka miało nie być :) Lubię tą moją dużą rodzinkę.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Oj tak! Odrobina spokoju! Marzenie każdej mamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chociaż odrobina - taka na małą kawkę :) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Widzę, że większość z nas kocha swoje dzieci ogromnie, ale ...kochamy też jak sobie śpią, same się bawią. Pewnie za parę lat zatęsknimy za "mamooooo", wołanym kilkanaście razy na godzinę :-), ale póki co mamy tego nadmiar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej jak wszystkie na raz wołają mamooooo :) i masz rację, pewnie kiedyś za tym zatęsknimy ale na razie niech śpią częściej i dłużej :D

      Usuń
  7. O! Ja też czekam na tą łopatę i rozpędzam się z planami ogrodniczymi! :)
    Promyki faktycznie dodają człowiekowi energii! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak zakwasy po przekopaniu ogródka :D

      Usuń
  8. Święty spokój jest nieoceniony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas zwłaszcza przy obiedzie albo kiedy piję kawę :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ha ha :). Święty spokój, o tak! Ja na swój czekam aż do wieczora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Wieczory te to dopiero powinny być święte :)

      Usuń
  10. Nooo święty spokój dobra rzecz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że go nie sprzedają sproszkowanego w małych paczuszkach bo by był zawsze na pierwszej pozycji mojej listy zakupów :) pozdrawiam

      Usuń
  11. Święty spokój bardzo pożądany ;)
    Fajna tablica.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, ze wszystkie bardzo go potrzebujemy :) Cieszę się, że tablica Ci się podoba :) Pozdrawiam

      Usuń
  12. Spokój cenniejszy od złota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mimo wszystko bardziej dostępny :) Pozdrawiam

      Usuń
  13. Nas też czeka praca z łopatą :) I musimy się pospieszyć, gdyż skrzynka z kwiatowymi cebulkami od mojego brata już czeka ;D
    Pozdrawiam słonecznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O własnie mi przypomniałaś, że gdzieś mam schowane jakieś cebule do wkopania :) Już nie mogę się doczekać kiedy chwycę za łopatę :) Pozdrawiam

      Usuń
  14. Twoja interpretacja jest mi bardzo bliska i szalenie mi się podoba.
    Jakby się moi cieszyli z taaakiej tablicy, tylko rysować tak ładnie nie potrafią ;-)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :) Tak patrzę teraz i widzę, że Zuza znowu rządzi ;)
      Nic prostszego jak wygospodarować kawałek ściany i niech szaleją i rysują :) Malowanie takiej ściany to sama przyjemność (no poza czyszczeniem wałka :/). Pozdrawiam

      Usuń